
Wyobraźcie sobie, że pani Bożena znalazła kolonie dla pluszaków!!! A właściwie to kolonie znalazły panią Bożenę :) Organizuje je Łucja M. Jak będziemy bardzo grzeczni to pojedziemy na tydzień nad morze - hurra!
Na razie do morza jest jednak daleko, więc wybrałam się nad staw... i chociaż byliśmy w środku warszawy poczułam się jak na wakacjach na wsi. Naprawdę! Nie było słychać żadnych samochodów, ani innych odgłosów miasta... śpiewały ptaki, chmury odbijały się w wodzie. Bardzo było przyjemnie!
Aż mi trudno uwierzyć, że w Warszawie są takie ładne zakątki!


Add comment
Comments