
Wyobraźcie sobie, że dziś napisała do mnie nasza daleka kuzynka Ada! To wcale nie żart! Ada wraz ze swoim synkiem Aleksem mieszka w domku pod lasem. Choć to daleko od miasta, to mają tam internet i od dłuższego czasu czytają naszego bloga.
Ogromnie im się podoba, jak pracują wszyscy drugoklasiści, a Aleks stara się, jak może, żeby też rozwiązywać zadania. Ma nadzieję, że jak się będzie dobrze spisywał, to po tej przymusowej przerwie od lekcji, mama zapisze go do szkoły. Bardzo chciałby tak, jak ja chodzić do naszej "Szesnastki", a panie mówią, że jeśli będzie przykładał się do nauki, to kto wie, może nawet zapiszą go do 2d?
Tylko musiałby do szkoły chodzić razem z mamą, bo na samodzielne wyprawy jest stanowczo za malutki. Jak myślicie uda mu się?
Ja myślę, że mu się powiedzie, bo jego mama, a moja kuzynka jest bardzo opiekuńcza, troskliwa i rozsądna. Uważa, że wszystkie dzieci powinny dbać o swoje bezpieczeństwo i zdrowie, ale też powinny pamiętać o dobrej zabawie. Napisała mi, że jak śledzi nasze przygody, to myśli, że nasza szkoła, to bardzo dobre miejsce dla jej synka i dla niej!
Czekam z niecierpliwością na kolejne wieści od Ady i Aleksa :)
Add comment
Comments