
Obudziłam się rano i okazało się, że jestem sama. Myślałam, że będę piła z panią Bożenką kawkę albo herbatkę, a tu nic z tego... nikogo nie ma... Zwiedziłam więc dom, zajrzałam we wszystkie zakamarki i znalazłam książkę.
Od razu zabrałam się za czytanie. Na nudę to najlepsze lekarstwo, a ja bez pani Bożenki nudziłam się jak mops.
W końcu wróciła!
Opowiedziała mi, że była w szkole i robiła porządki (dobrze, że mnie to ominęło!!!). Mówiła też, że spotkała Laurę i Łucję K, że dziewczyny przyszły po książki. A potem pokazała mi pierwsze zadania wykonane przez Lenę i Kryspina - brawo!!!
A i najważniejsze!
Powiedziała mi, że na naszą stronę będzie też zaglądać klasa 2a. Hurra! Bardzo się cieszę, bo dzieci z tej klasy też ogromnie lubię :)
Add comment
Comments